fot. hp.com
Największy z eleganckich laptopów HP serii EliteBook 800 ma bardzo długą listę zalet. Producentowi nie udało się jednak uniknąć rozwiązania, które może być nieco rozczarowujące dla użytkowników gotowych zapłacić ok. 7000-8000 zł za notebooka najwyższej jakości.
Laptop pierwszej klasy
HP EliteBook ma bardzo prostą stylistykę, jego obudowa wygląda jak idealnie skrojony garnitur – nie trzeba efektownych dodatków by od początku wiedzieć, że mamy do czynienia z czymś wspaniałym. Wrażenie pogłębia się gdy weźmiemy laptopa do rąk. Przy wyświetlaczu 15,6 cala, HP ElitEbook 850 waży 2 kilogramy i jest bardzo smukły. Jednocześnie jego obudowa budzi pełne zaufanie. Jest sztywna, wytrzymała. Zawiasy utrzymujące ekran są solidne, maksymalny kąt otwarcia laptopa to ponad 135°. To podzespołów można się dostać, nie brakuje też portów wyjściowych. Obudowa tego modelu jest wzorcowa… no prawie.
Trudno zrozumieć HP
Dlaczego w 15 calowym, biznesowym laptopie, klawiatura została pozbawiona bloku numerycznego? Wydaje się, że mógłby się on zmieścić. Tak oczywiście wygodniej korzysta się z pozostałych klawiszy, ale cyferki po prawej bardzo się przydają. Razi to tym bardziej, że poza tym HP EliteBook 850 G2 ma bardzo komfortowe klawisze, podświetlenie klawiatury, manipulator i płytkę z oddzielnymi przyciskami. Na prawdę postarano się by użytkownik mógł pracować wygodnie. Pod warunkiem, że nie potrzebuje kilku dodatkowych klawiszy.
Podobnie zaskakujące jest umiejscowienie portów. W 15 calowym laptopie jest sporo miejsca i faktycznie EliteBook ma wszelkie złącza jakich wymagamy od nowoczesnego sprzętu biznesowego, łącznie z gniazdem stacji dokującej. Tylko, że to ostanie jest po prawej stronie laptopa i gdy podłączymy go do stacji, będzie mieć problem z użyciem myszy. Za to osoby leworęczne będą tym laptopem zachwycone.
Mocny, chłodny, niezawodny
Jak można się spodziewać, HP EliteBook oparty jest o procesor Intel Core i7 piątej generacji. W połączeniu z 8 lub 16 GB RAM, szybkim dyskiem SSD i dedykowaną kartą AMD Radeon R7 M260x daje to całkiem imponującą wydajność. W testach CPU laptop ten ma bardzo zbliżone wyniki to ThinkPada T550, a jeśli chodzi o GPU, zdecydowanie nad nim góruje. Można go nawet wykorzystać do generowania grafiki 3D. Dochodzi do tego wydajny (ale nieco głośny przy maksymalnym wysiłku) system chłodzenia i dobre czasy pracy na baterii (6-7 godzin normalnej pracy, 2 godziny na aplikacjach typu CAD). Producent jest zdecydowanie pewny swojego sprzętu, dając na niego przedłużoną, 3 letnią gwarancję.
Kolejna dziwna rzecz
HP EliteBook 850 G2 wyposażony jest w bardzo jasny ekran o rozdzielczości Full HD. Super, właśnie tego się spodziewaliśmy, prawda? Zapewne także mogliśmy podejrzewać, że będzie on miał matrycę IPS (lub AHVA) nie zaś SVA. Kąty widzenia i kontrast nie zachwycają więc, mimo że oddanie kolorów jest dobre. To nie koniecznie musi być wada. Szerokie kąty widzenia nie wszystkim użytkownikom są potrzebne.
Można powiedzieć, że HP Elitebook 850 G2 to świetny laptop zepsuty przez możliwe do uniknięcia wady. Gniazdo dokowania z prawej, brak bloku numerycznego, wąskie kąty widzenia - to rzeczy wpływające na komfort pracy. Nie wszystkim jednak one przeszkadzają. Dla niektórych mogą być wręcz zaletami. Wtedy laptop ten okazuje się na prawdę doskonały.