Choć w codziennym użytku laptopy zdobyły przewagę nad desktopami, to jeśli chodzi o wydajność, wciąż nie mają szansy ich dogonić. Niekiedy jednak zachodzi konieczność połączenia mocy obliczeniowej z choćby odrobiną mobilności. Wygląda nawet na to, że zachodzi coraz częściej, gdyż na rynku pojawiają się kolejne bardzo ciężkie laptopy, które znajdują nabywców ze względu na możliwość wykorzystania ich w charakterze stacji roboczej.
3 potężne modele
fot. dell.com
Jeśli już godzimy się, by nasz laptop ważył dwa razy tyle co inne i zużywał podobnie dużo energii, to dlatego, że nie uznajemy kompromisów. Potrzebujemy procesora Intel Xeon, 32 albo lepiej 64 GB RAM, profesjonalnej karty graficznej nVidia Quadro lub AMD FirePro i do tego wszystkiego jeszcze sporo miejsca na rozbudowę. Warunki te spełniają z pewnością 3 modele – Lenovo ThinkPad P70, Dell Precision 7710M i HP ZBook 17 G3. Każdy z nich może ponadto być wyposażony w profesjonalną matrycę, kilka różnych dysków i bardzo dobre oprogramowanie zabezpieczające przed kradzieżą danych. Ze względu na bardzo duże możliwości konfiguracyjne każdy z tych konkurencyjnych wobec siebie modeli może zostać przystosowany do indywidualnych potrzeb klienta i bardzo trudno wskazać, który z nich jest aktualnie najlepszy. Wszystkie 3 firmy oferują też rozszerzoną gwarancję na swoje mobilne stacje robocze. Przy zbliżonej konfiguracji można więc kierować się ceną.
Mobilność ograniczona
Waga 17-calowych mobilnych stacji roboczych zaczyna się od 3 kg, a w zależności od konfiguracji może sięgnąć 4 i więcej kg. Do tego dochodzi zasilacz 150 W lub 200 W, który sam z siebie też waży niemało. Z reguły laptopy te mają bardzo mocne baterie, 6- lub 9-komorowe o pojemności do 100 Wh. O ile dają one przyzwoity czas pracy z normalnymi aplikacjami, o tyle chcąc wykorzystywać pełnię mocy, najlepiej od razu podepnijmy naszego prądożernego potwora do gniazdka. Niestety wydajność ma swoją cenę.
Inne potężne modele
Oprócz 3 łatwych do porównania ze sobą mobilnych stacji roboczych, na rynku jest jeszcze kilka mniej znanych olbrzymów. Jako mobilne stacje robocze można bez problemu wykorzystać laptopy MSI GT/WT i Schenker. Lada chwila powinny się też pojawić Fujitsu z procesorami 6 generacji. Warto też wziąć pod uwagę, że w większość konfiguracji ze wspomnianych wyżej modeli można przenieść do ich 15-calowych, o 0,5 kg lżejszych odpowiedników (Lenovo ThinkPad P50, Dell Precision 7510 i HP ZBook 15 G3).